Hunter – design z myślą o pupilach

Przyjęcie do rodziny psa czy kota to ogromna radość, ale i szereg wyzwań, począwszy od zmiany trybu życia, po dostosowanie przestrzeni także do potrzeb czworonożnych domowników. Trzeba przy tym pogodzić kilka istotnych kwestii – komfort zwierzaków, nasze poczucie estetyki oraz… chęć ocalenia naszych mebli i wartościowych przedmiotów przed niszczycielskimi zapędami pupila. Poniżej kilka sugestii, jak zorganizować przestrzeń, w której mieszkają też psy lub/i koty.

Własne miejsce

Nasz podopieczny, musi mieć swoje miejsce do spania i odpoczynku. Powinno ono, oczywiście, być dostosowane do wielkości naszego pupila, nie za małe, aby mógł wygodnie wypocząć. Legowisko należy ustawić w miejscu z jednej strony zacisznym, ale z drugiej – blisko domowników. Psy to zwierzęta stadne i odizolowanie ich od reszty rodziny będzie źródłem niepokoju, a nawet frustracji.
Na rynku mamy teraz bardzo duży wybór legowisk. Oprócz oczywistej kwestii wyglądu – legowisko musi pasować do stylu i kolorystyki naszego mieszkania czy domu – warto również zwrócić uwagę na jakość wykonania i użyte materiały. Pamiętajmy, że pies, po powrocie ze spaceru, nie będzie idealnie czysty. Legowisko będzie się więc brudzić, zbierać sierść i – niestety – bakterie.

Zastosowana przy produkcji wybranych legowisk HUNTER specjalna technologia BionicFinish®C6 chroni tkaninę przed wnikaniem brudu i wody, a antybakteryjna powłoka SILVERPLUS® z jonami srebra zapobiega powstawaniu nieprzyjemnych zapachów oraz gwarantuje najwyższą higienę. Hunter posiada w swojej ofercie także legowiska ortopedyczne Livingston (na zdjęciu), bardzo wygodne i dostosowujące się do ułożenia ciała psa. Idealnie sprawdzą się w przypadku zwierzaków starszych i schorowanych lub po zabiegach ortopedycznych.
Przydają się też wszelkiego rodzaju koce, które można narzucić na kanapę, jeśli pozwalamy naszemu psu na niej wypoczywać. Ochroni to nasz mebel przed zadrapaniami, sierścią czy zabrudzeniami. Koce mogą być dopasowane wzorem i kolorem do legowiska.

Jeśli chodzi o koty, to najważniejszą sprawą jest przytulność i odizolowanie od bodźców z zewnątrz. Dla kota lepiej wybrać legowisko częściowo zamknięte, przypominające domek, najlepiej z miękkim wypełnieniem i miłym w dotyku materiałem, takie jak np. Lugano. Koty to uwielbiają!
Pamiętajmy, aby legowiska nie ustawiać w pobliżu źródeł ciepła, np. kaloryfera, ani w miejscach narażonych na przeciąg.

Pasujące elementy układanki

Co oczywiste, nasz pupil musi pić i jeść, potrzebne będą więc miski. Bardzo częstym rozwiązaniem architektonicznym jest obecnie połączenie salonu i kuchni. Psie czy kocie miski umieszczone w kuchni stają się przez to częścią reprezentacyjnej przestrzeni wspólnej, w której przyjmujemy gości i sami najwięcej przebywamy. Tym ważniejsza jest ich estetyka oraz funkcjonalność – szczególnie łatwość utrzymania w czystości. Hunter oferuje miski z wyjmowanym metalowym wkładem, bardzo praktyczne i zarazem estetyczne. Dodatkowo przydaje się mata, ponieważ psy lubią rozrzucać jedzenie, zapobiegnie ona również przesuwaniu się misek.

HUNTER oferuje także serie produktów – miski, legowisko, koce, podkładki z tym samym deseniem (zobacz). Wprowadzamy wtedy do naszej strefy dziennej tylko jeden dodatkowy wzór, co pomaga optycznie uporządkować przestrzeń i daje wrażenie spójności.

Kocie sprawki

Obecnie coraz więcej kotów pozostaje w domu, bez możliwości wyjścia na zewnątrz. Jest to dobre rozwiązanie, jednak kot niewychodzący nie ma możliwości ścierania pazurków i wspinania się w naturalnym środowisku. Aby nie robił tego na naszej kanapie czy innych meblach, musimy zainwestować w drapak. Warto dobrze przyjrzeć się jego jakości i funkcjonalności. Po pierwsze drapak nie może być za mały! Kot musi mieć możliwość „wyciągnąć się” na drapaku, w przeciwnym razie nie będzie chciał z niego korzystać. Petrebels oferuje solidne drapaki, wykonane z wytrzymałych materiałów, o bardzo atrakcyjnym designie.

Rodzaj drapaka dobrze też dopasować do potrzeb naszego pupila – jedne koty są spokojniejsze, inne potrzebują wielu bodźców. Tym pierwszym wystarczy niewielki drapak, najlepiej z zacisznym domkiem do spania (np. Victoria), te drugie potrzebują znacznie bardziej rozbudowanego kociego mebla (np. Chicago 175).
Ustawienie drapaka to kolejny problem, z którym muszą zmierzyć się kociarze. Niestety nie mamy dobrych wieści – najczęściej to kot decyduje o ustawieniu „swoich mebli”. Drapak dobrze jest postawić w miejscu, które nasz pupil lubi, w przeciwnym razie będzie stał nieużywany. Z tego względu warto wybrać model estetyczny i dopasowany kolorem i stylem do naszego wnętrza.

Pamiętajmy, że pies czy kot są z nami wiele lat. Warto dostosować naszą przestrzeń także do ich potrzeb, aby wszystkim – i ludziom, i zwierzakom – żyło się wygodniej i szczęśliwie.