Kleszcze u psa – jak chronić, a w razie potrzeby leczyć naszego czworonoga

Kleszcze u psa – jak chronić, a w razie potrzeby leczyć naszego czworonoga

Wiosna to jedna z naszych ulubionych pór roku. Lubią ją także kleszcze, które w tym czasie budzą się do życia. Zazwyczaj można je spotkać w lasach i na łąkach, czyli tam, gdzie najczęściej spacerujemy z naszymi czworonogami. Kleszcze u psa są bardzo niebezpieczne. Mogą wywołać  szereg groźnych chorób. Jak zatem chronić nasze psy?

Kleszcze to małe pasożyty żywiące się krwią. Mogą doprowadzić do poważnych chorób, a w konsekwencji do śmierci naszego czworonoga.  W początkowym okresie, po wszczepieniu się w skórę, trudno je zauważyć, szczególnie u psów o długiej sierści. Warto zatem, po każdym spacerze, regularnie kontrolować naszego pupila  i obserwować go przez cały rok. Każda zmiana w jego zachowaniu powinna być dla nas znakiem, że coś niedobrego dzieje się w jego organizmie.

Borelioza u psa

Borelioza jest jedną z najczęściej pojawiających się chorób odkleszczowych. Najczęściej pojawiającymi się  objawami u naszego czworonoga są zmiany skórne, zapalenie nerek lub zapalenie stawów. Oprócz problemów z poruszaniem się możemy u niego zauważyć również brak apatytu,  chęci na zabawę, ogólną apatię. Nie wolno bagatelizować żadnego z tych objawów, które najczęściej pojawiają się od 2 do 6 miesięcy od momentu kontaktu kleszcza z naszym czworonogiem.

Babeszjoza, erlichioza i anaplazmoza czyli psie choroby odkleszczowe

Borelioza nie jest jedyną chorobą przenoszoną przez te pasożyty. Kleszcze u psa mogą być przyczyną innych groźnych chorób. Jedną z nich jest babeszjoza. Nieleczona może prowadzić do śmierci. Choroba ta powoduje u psów rozpad czerwonych krwinek, a to, w konsekwencji, prowadzi do silnej anemii.  Ta, z kolei, prowadzi do śmierci, jeśli w porę naszym psem nie zajmie się lekarz weterynarii. Tak ja w przypadku boreliozy i tu występuje apatia, brak apetytu. Symptomami, które powinny nas zaniepokoić są problemy z równowagą, wymioty, biegunka, ciemnoczerwony mocz, duszności czy wysoka temperatura ciała naszego czworonoga. Najważniejsze, abyśmy obserwowali nasze zwierzęta i w porę reagowali, udając się do lecznicy weterynaryjnej i robiąc tam badania krwi. Dzięki temu możemy wdrożyć leczenie, które szybko postawi naszego psa na nogi.

Erlichioza monocytarna

Tak brzmi prawidłowa nazwa kolejnej choroby odkleszczowej, która początkowo była jedynie chorobą psów i zwierzyny płowej. Jednak w ostatnich latach zauważono, że chorobą tą może zarazić się również człowiek. W przypadku erlichiozy objawy możemy zauważyć już po tygodniu, bo tyle wynosi okres jej wylęgania. Tu także występują takie objawy jak: wysoka gorączka, brak apetytu, biegunka, zaburzenia pracy serca czy problem z poruszaniem się wywołany bólami stawowo-mięśniowymi.

Anaplazmoza granulocytarna

Choroba ta może przebiegać bezobjawowo, a także może być mylona z erlichiozą. Okres inkubacji wynosi do dwóch tygodni. W tym czasie możemy zauważyć u naszego psa gorączkę, ogólną apatię, brak apetytu lub zwiększoną senność. Tak jak w przypadku erlichiozy pies może mieć problemy z poruszaniem się z powodu zapalenia stawów czy bolesności mięśni.
Kleszcze u psa są tak samo niebezpieczne jak u człowieka. Należy pamiętać o każdorazowym obejrzeniu naszego czworonoga zaraz po spacerze.

Jak zatem zabezpieczyć go przed kleszczami?

Na naszym rodzimym rynku dostępnych jest wiele produktów, które mają na celu chronić nasze czworonogi. Do najpopularniejszych zaliczyć można różnego rodzaju obroże odstraszające kleszcze, w tym również te ultradźwiękowe. Możemy również kupić roztwory do nakrapiania na skórę, spray przeciw pasożytom zewnętrznym czy smakowe tabletki, które dodaje się do karmy.
Każda z tych metod ma swoje wady i zalety, dlatego najlepiej udać się do lekarza weterynarii, który doradzi najlepszy sposób ochrony dedykowany naszemu czworonogowi.

A jak zabezpieczyć przed boreliozą?

Za najbardziej skuteczną ochronę uważa się szczepienie, któremu może być poddany pies w każdym wieku, nawet ciężarna suka. Ważną zasadą jest jego powtarzalność. Szczepienie należy ponowić w okresie 3-5 tygodni od pierwszej szczepionki. Aby jednak metoda ta skutecznie chroniła naszego pupila przed boreliozą psa należy zaszczepić powtórnie po roku od szczepienia podstawowego, a następnie powtarzać tę czynność co 12 miesięcy.

Kiedy najlepiej zaszczepić psa?

Nie ma co do tego zasady. Ale biorąc pod uwagę fakt, że kleszcze budzą się na wiosnę, warto zadbać o szczepienie przed okresem wiosennym i pierwszymi, ciepłymi dniami. Trzeba jednak pamiętać o tym, że zastrzyk nie uchroni naszego czworonoga przed kleszczami. Jego zadaniem jest jedynie ochrona przed boreliozą, ale nie przed atakiem pasożytów. Dlatego warto skorzystać ze szczepienia, a także z obroży czy roztworów stosowanych na skórę psa. Czyli działajmy od wewnątrz ale i od zewnątrz.

Skład szczepionek

Na polskim rynku dostępnych jest kilka szczepionek przeciwko boreliozie, które możemy podać naszym czworonogom. Jedną z nich jest szczepionka Merial firmy Boehringer Ingelheim. W jej skład wchodzi europejski szczep krętków Borrelia burgdorferi sensu stricto odpowiedzialny za wywoływanie głównych objawów boreliozy u psów (zapalenia mięśni i stawów). Szczepionka ta jest przeznaczona wyłącznie dla psów.
Biocan B, czyli zawiesina do wstrzykiwania dla psów firmy Bioveta Polska to kolejna propozycja na rynku szczepionek przeciwko boreliozie. W swoim składzie ma dwa szczepy krętków: Borrelia garinii i Borrelia afzelii.
Pamiętajcie jednak, że szczepić psa należy w lecznicy weterynaryjnej. Tylko lekarz weterynarii dobierze najlepszą szczepionkę i ustali prawidłowy kalendarz szczepień.

A gdy już znajdziemy kleszcza u naszego psa?

Kleszcze u psa należy szybko i skutecznie usunąć. I pamiętajcie: nie można ich wyrywać! Najbezpieczniejszym sposobem jest wyciągnięcie pajęczaka wysterylizowaną pęsetą.
Pęsetę należy umieścić jak najbliżej skóry psa i trzymać ją tak, aby nie zgnieść kleszcza. Następnie delikatnym, ale stanowczym ruchem usuwamy pasożyta ze skóry naszego czworonoga. Pamiętajcie, że miejsce to należy odkazić. Sprawdźmy również czy udało nam się wyjąć kleszcza w całości, a po wszystkim dokładnie umyjmy ręce. I co najważniejsze- obserwujmy naszego pupila. A gdy zauważymy niepokojące symptomy, udajmy się z nim do kliniki weterynaryjnej.

Czy wiecie, że…

…kleszcze to pajęczaki, które należą do tej samej grupy co roztocza i żywią się krwią tak jak komary.
…mogą być przytwierdzone do ciała swojego żywiciela nawet do 15 dni żywiąc się jego krwią.
…ulubionym miejscem kleszcza są ciepłe, miękkie i dobrze ukrwione obszary skóry, czyli na przykład pachy, okolice genitaliów.
…kleszcz posiada wysoko rozwinięty aparat żądlący. Dzięki narządom gębowym wcinają się w skórę jak dobrze zaostrzone nożyczki, a następnie żądlą i zasysają wypływającą krew. A dzięki symetrycznie ułożonym kolcom wokół żądła ciężko usunąć takiego pasożyta ze skóry.
…kleszcz może wyczuć nas czy naszego czworonoga z odległości 30 metrów. Dzieje się tak, ponieważ kleszcze posiadają narządy Hallera, czyli czujki wrażliwe na zmianę temperatury i  na stężenie dwutlenku węgla.
…na kleszcze polują mrówki, chrząszcze, ryjówki, myszy i szczury, ponieważ stanowią dla nich źródło białka.

Gdzie najczęściej możemy spotkać kleszcza?

Kleszcze zamieszkują przede wszystkim puszcze, lasy i polany. Można je również spotkać w parkach miejskich czy w naszych ogrodach. Dobrze się też czują w gniazdach gryzoni czy w okolicach rzek, gdzie jest wilgotno. W zależności od stadium rozwojowego kleszcza pasożyty te wybierają różnego rodzaju roślinność. Larwy najczęściej spotkamy w trawach wysokich na 30-50 centymetrów. Nimfy wolą wyższe trawy, do 100 centymetrów. Z kolei dorosłe samice kryją się w roślinności do 150 centymetrów. Mitem jest to, że kleszcze kryją się na drzewach i w każdym momencie to właśnie stamtąd mogą nas zaatakować.
Jeśli chodzi o rejony Polski to najwięcej kleszczy, a co za tym idzie – najwięcej przypadków chorób odkleszczowych wśród ludzi i zwierząt odnotowuje się na terenie Pojezierza Mazurskiego, Polski wschodniej i południowej – Podlasie, Lubelszczyzna, Małopolska i Śląsk. Są to najbardziej zalesione tereny w Polsce. Najmniej przypadków jest na zachodzie Polski i na Pomorzu.
Kleszcze u psa są bardzo niebezpieczne, równie niebezpieczne co w przypadku człowieka. Dlatego, bez względu na to, gdzie mieszkamy, spacerujemy czy wyjeżdżamy na urlop warto zawsze zadbać  o ochornę własną i towarzyszącego nam zwierzęcia.

POLECANE DLA CIEBIE